poniedziałek, 7 grudnia 2015

Tobą żyję...

Większość moich myśli jest związanych z Tobą. Na tworzeniu w myślach zupełnie nierealnych rozmów i historii. Na tym jak mogłyby wyglądać nasze rozmowy, nasze wspólne poranki, popołudnia, wieczory i noce. Zupełnie nierealne historie i wydarzenia. Większości z nich nawet lepiej nie wypowiadać, niech pozostaną w wyimaginowanym świecie. Ale to całkiem interesujące co jesteśmy w stanie sobie wyobrazić. Ile mamy niespełnionych pragnień, potrzeb i fetyszy. Czasami aż sama się boję tego co wymyślę. Mimo, że jesteś głównym  bohaterem tych historii to nie chcę żebyś wiedział o czym czasami myślę. Czasami chciałabym żebyś sam się domyślił... Tobą żyję, Tobą oddycham. Z Tobą chcę być, bawić się, śmiać, uczyć, poznawać i ....

środa, 2 grudnia 2015

Rozbierz mnie...

Proszę rozbierz mnie, ale chwileczkę...
Nie rozpinaj moich guzików, nie wkładaj rąk pod moje ubrania, nie obnażaj mnie z bielizny...
Rozbierz mnie z milczenia, naucz mnie ze sobą rozmawiać. Rozepnij wszystkie niedomówienia, które zbyt starannie zapinam. Wyzwól moje biodra ze wstydu. Wstyd niech spadnie z mych ramion. Kopnij to wszystko w kąt. Przytul mnie do siebie i otul pewnością. Po prostu bądź, rozmawiaj ze mną, zjedz czekoladę, spaceruj w deszczu i skacz wprost w kałużę. Bo najpiękniejsze relacje w moim życiu to te nie zaplanowane, to Ty...